„Człowiek Orkiestra”
czyli wywiad z prezesem
LKS ZJEDNOCZENI RYCHWAŁ
Piotrem Kozaneckim
Zapraszamy do lektury w rozwinięciu...
Dlaczego zdecydował się Pan zostać Prezesem Klubu Sportowego LKS Zjednoczeni Rychwał ?
-Z klubem sportowym Zjednoczeni Rychwał związany jestem od 16 lat. Po długim czasie obserwacji z perspektywy zawodnika jak i działacza postanowiłem zrobić krok do przodu kandydując na prezesa klubu. Ukończone przeze mnie studia na Akademii Wychowania Fizycznego w Poznaniu o specjalności „Organizacja i Zarządzanie Sportem” z pewnością pomogą mi w prowadzeniu „Zjednoczonych”. Wiedza zdobyta na uczelni, doświadczenie nauczyciela wychowania fizycznego, trenera piłki nożnej i zawodnika trwale związały mnie z rychwalskim klubem. Bycie prezesem traktuję jako nowe wyzwanie.
Jak wygląda współpraca z pozostałymi członkami zarządu ?
-Na rzecz rozwoju klubu współpracuje ze mną jeszcze dziewięciu członków zarządu. Część z nas poświęca swój wolny czas, dla pasji, hobby. Za co bardzo im dziękuję. Bez ich pomocy nie udałoby nam się osiągnąć tak wiele w tak krótkim czasie. W odbiorze społecznym wizerunek Klubu uległ znaczącej poprawie. Mam jednak świadomość, że nie wszystko funkcjonuje jeszcze idealnie. Wiele aspektów można poprawić, udoskonalić. Mamy spore rezerwy. Po roku bycia prezesem i nauki każdego dnia wiem, jak do nich dotrzeć, jak je wykorzystać i sprawić, aby Klub funkcjonował jeszcze lepiej.
Jak łączy Pan funkcję Prezesa, Trenera I zespołu i zawodnika ?
-Połączenie tych trzech funkcji jest naprawdę dużym wyzwaniem, ale mijający rok utwierdza mnie w przekonaniu, że jest to możliwe. Uważam, że w każdej pełniącej przez mnie funkcji jestem potrzebny Klubowi.
Co jest priorytetem na kolejne miesiące Pańskiej prezesury?
-Za podstawowy cel uważam szeroko pojęty rozwój Klubu. Chciałbym żeby „Zjednoczeni” nadal byli bardzo pozytywnie odbierani w środowisku lokalnym. Będę współpracował i rozmawiał z rodzimymi firmami, aby wspierały nasz klub piłkarski. Dużą uwagę poświęcę również piłkarskiemu rozwojowi dzieci i młodzieży. Mam na myśli stworzenie im profesjonalnych warunków do rozwoju w tej dziedzinie. Będę usilnie zabiegał o pozyskiwanie sponsorów, którzy zakupią nam sprzęt sportowy bądź w inny sposób wesprą naszą młodzież. Do priorytetów zaliczam także utrzymanie się I zespołu seniorów w Konińskiej Klasie Okręgowej.
Jak ocenia Pan wyniki I zespołu w Konińskiej Klasie Okręgowej jako Prezes i Trener I zespołu ?
-Przypomnę, że w poprzednim sezonie awansowaliśmy z Klasy A do Ligi Okręgowej. Obecnie seniorzy zakończyli rundę jesienną na 11 miejscu. Wynik ten na pewno nie jest szczytem możliwości zespołu, który sezon temu awansował z A-Klasy w świetnym stylu. Drużyna niemal we wszystkich meczach borykała się zarówno z kontuzjami jak i wyjazdami zawodników za granicę, co zdecydowanie przeszkodziło w osiągnięciu lepszych wyników. LKS w 15 meczach zdobył 17 punktów oraz miał stosunek bramek 15:20. Kadra budowana jest w oparciu na młodych zawodnikach z gminy i okolic - mamy jeden z najmłodszych zespołów w lidze i to z pewnością zaprocentuje z biegiem czasu. Niestety brakuje nam stabilizacji. To jest nasza największa bolączka i słabość. W dłuższej perspektywie nie jesteśmy w stanie utrzymać trzonu drużyny, ale musimy sobie jasno powiedzieć, że mamy do czynienia z amatorską piłką.
Frekwencja kibiców na meczach was zadowala?
-Uważam, że frekwencja jest cały czas bardzo wysoka i to powód do optymizmu. Często sięga około 200 osób. Gramy z takim zespołami jak Olimpia Koło czy Tur Turek co z pewnością jest sporą gratką dla miejscowych kibiców. Zachęcamy kibiców w różny sposób przygotowując np. grille z muzyką na meczach. Zapraszam wszystkich na nasze mecze, bo doping jest bezcenny.
Jak prezentują się grupy młodzieżowe ?
-Juniorzy starsi, których prowadzę, od kilku lat pokazują się z bardzo dobrej strony w swojej Lidze Okręgowej plasując się na 3 miejscu, a mają szansę na jeszcze lepszy wynik (!). Zgromadzili 14 punktów oraz mieli stosunek bramek 20:16. Wielu z nich już zadebiutowało w seniorach i niedługo będą stanowić o sile w dorosłej drużynie ZR. Z pewnością cieszy również bardzo dobra frekwencja na meczach i treningach. Jest to chyba najlepsza grupa juniorska, jaką miałem możliwość do tej pory prowadzić. Drużyna trampkarza starszego prowadzona przez trenera Włodzimierza Skoczylasa również bardzo dobrze wypadła na tle innych konińskich zespołów, awansując na wiosnę do grupy mistrzowskiej.
Zjednoczeni Rychwał to nie tylko piłka nożna… Mamy jeszcze siatkarki prawda ?
-Tak, zgadza się. Nasze siatkarki, prowadzone przez trenera Sławomira Woźniaka występują w tym sezonie w grupie eliminacyjnej Wielkopolskiej Ligi Kadetek. Dotychczas przez 10 spotkań wygrały 3, zdobywając 9 punktów ze stosunkiem setów (11:22). Jest to ich debiutancki sezon w tej klasie rozgrywek i można uznać ich start jako udany w nowej lidze. Do rozegrania zostały dwa mecze, które odbędą się po zamknięciu tego wydania Odgłosów Rychwalskich.
W imieniu Zarządu Klubu, trenerów, zawodników i zawodniczek LKS Zjednoczeni Rychwał chcę podziękować wszystkim sponsorom za pomoc w rozwoju klubu, Gminie Rychwał na czele z Burmistrzem Stefanem Dziamarą oraz Kibicom, którzy licznie gromadzą się na meczach Naszych drużyn. „Dumni po zwycięstwie, wierni po porażce”- Dziękujemy że jesteście z Nami.
Piotr Kozanecki
Prezes LKS ZJEDNOCZENI RYCHWAŁ